Co zrobić z samochodami pędzącymi Pod Blankami?



Ulica Pod Blankami przebiega równolegle do jednej z ważniejszych arterii komunikacyjnych w mieście – Wałów Jagiellońskich. W godzinach szczytu część kierowców próbuje omijać korek skręcając od Ronda Bernardyńskiego w ul. Długą lub Jana Kazimierza, a następnie w ul. Pod Blankami. Powoduje to duże zagrożenie dla pieszych.

 

Po ul. Pod Blankami przemieszcza się dość duża liczba pieszych. Wiele osób przechodzi Przesmykiem pomiędzy skrzydłami parkingu piętrowego, nie zawsze zwracając uwagę na pojazdy pędzące ul. Pod Blankami, bo duża część kierowców jeździ tędy z dużą prędkością. Uwagę na ten problem zwracają nam kupcy ze starówki.

 

W kwietniu interpelacje w sprawie zamontowania na ul. Pod Blankami progów zwalniających złożył radny Jarosław Wenderlich. W odpowiedzi zastępca prezydenta Mirosław Kozłowicz odniósł się do tej propozycji negatywnie, zapowiadając jednak, że w planach rewitalizacji starówki projektuje się przekroje uliczne z wyodrębnionymi chodnikami oraz planowana jest strefa ograniczenia prędkości do 30 km/h.

 

Skrzyżowanie Trybunalskiej z Pod Blankami

 

Zdaniem przedsiębiorcy z ul. Pod Blankami Romana Puchowskiego, czekanie do rewitalizacji może być niebezpieczne i sugeruje on zmianę organizacji ruchu – tak aby do ul. Pod Blankami wjeżdżało się od ul. Trybunalskiej (trzeba by zmienić kierunek ruchu na tej ulicy), a ul. Pod Blankami była jedno kierunkowa w kierunku Jana Kazimierza i Placu Kościeleckich. W rezultacie ruch odbywałby się w przeciwnym kierunku niż dotychczas, czyli ul. Pod Blankami przestałaby być skrótem do omijania korków.

 

Na forach internetowych pojawiła się też koncepcja całkowitego zamknięcia dla ruchu ul. Pod Blankami, co jednak zdaniem kupców ze starówki byłoby złym rozwiązaniem.