W sobotę o godzinie 16:00 spod Teatru Polskiego w Bydgoszczy wyruszy manifestacja przeciwko sprowadzaniu do Polski imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu. Jakie to niesie dla nas zagrożenia, chcieli pokazać dzisiaj Wszechpolacy organizując happening połączony z konferencją prasową.
,,Shariah for Poland” – napis tej treści trzymały dwie młode kobiety z zasłoniętymi twarzami, czyli tak jak ubierają się muzułmanki. Zgodnie islamskim prawem, kobieta nie zakrywając twarzy naraża się na poważne konsekwencje, bowiem w tamtejszej kulturze nie ma równości płci. Celem happeningu było wskazanie, że w krajach Europy Zachodniej, w dużych skupiskach muzułmańskich, są problemy z respektowaniem prawa krajowego. W praktyce obowiązywać ma tam islamskie prawo szariatu.
– Jako Młodzież Wszechpolska wyrażamy zdecydowany sprzeciw wobec polityki i działań rządu, który ugiął się pod dyktatem Brukseli i Berlin zgadzając się na przyjęcie tysięcy imigrantów ekonomicznych do Polski – mówił prezes kujawsko-pomorskich struktur Młodzieży Wszechpolskiej Michał Nowak – Jednocześnie ubolewamy nad faktem, że polskie media w sposób nieprawdziwy przedstawiają imigrantów, przedstawiając ich jako uchodźców, co jest nieprawdą oraz mówiąc, że w większości to kobiety i dzieci, co również jest nieprawdą. Statystyki ONZ 75% osób, które już trafiły do Europy to młodzi mężczyźni. Bądźmy świadomi świadomi, że w tej chwili dzielimy dopiero pierwszą kwotę emigrantów ze 120 tys. W tej chwili w Europie jest ponad 500 tys. emigrantów ekonomicznych, do końca roku według najbardziej ostrożnych statystyk będzie to 1 mln. Polska ma przyjmować 7,7% przybywających do Europy, to jest 77 tys. emigrantów trafiających do Polski z miliona.
Nowak przestrzega, że jeżeli dojdzie do łączenia rodzin, to liczba imigrantów w Polsce może dojść do 350 tys. osób, czyli bliskiej populacji Bydgoszczy.
– Prawdziwi uchodźcy w obozach w Libanie, Jordani i Turcji – podkreślał Michał Nowak.
Młodzież Wszechpolska rozdysponowała dzisiaj także specjalna broszurkę, która informuje o zagrożeniu jakie niosą imigranci. Pełni ona także rolę przewodnika wyborczego, gdyż wypytano kandydatów mających szansę na mandaty poselskie, o ich stosunek do kwestii przyjmowania imigrantów.