Bruski i Brejza będą mogli kandydować



Prawo i Sprawiedliwość nadal chce ograniczyć maksymalną liczbę kadencji dla organów pełniących funkcję jednoosobowo, ale nowe regulacje nie będą działać wstecz. Oznacza to, że obecni prezydenci Bydgoszczy i Inowrocławia oraz wielu samorządowców z regionu nie będzie miało zablokowanej drogi do reelekcji.

Informację o wycofaniu się PiS z tzw. kadencyjności już w tych wyborach miał przedstawić na spotkaniu z działaczami prezes Jarosław Kaczyński. Ta informacja przedostała się również do mediów. Potwierdził ją jednak również oficjalny profil partii w serwisie społecznościowym Twitter, na którym pojawił się jednoznaczny komunikat, że kadencyjność nie będzie nikogo wykluczać podczas wyborów samorządowych w 2018 roku.

 

Z ulgą odetchnąć może prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski oraz włodarz Inowrocławia Ryszard Brejza, którzy mają otwartą drogę do ubiegania się o kolejną kadencję. Kolejną kadencję będzie mógł rządzić również pełniący swoją funkcję od początku lat 90-tych burmistrz Świecia Tadeusz Pogoda. O reelekcję będą mogli się również ubiegąć m.in.: wójt Osielska Wojciech Sypniewski, burmistrz Pakości Wojciech Kończal, burmistrz Koronowa Stanisław Gliszczyński, czy wójt Dobrcza Wojciech Szala, którego mieszkańcy chcieli kilka tygodni temu odwołać, ale ta sztuka nie udała się im z powodu zbyt niskiej frekwencji.