Co ma wspólnego budowa tramwaju z Bydgoszczy do Torunia z rozwojem Metropolii Bydgoszcz? Trwają pracę nad Strategią Rozwoju Ponadlokalnego Bydgoskiego Obszaru Funkcjonalnego 2035+, w toku konsultacji społecznych dopisano budowę tramwaju metropolitalnego łączącego Bydgoszcz z Toruniem, chociaż obszar bydgoskiej metropolii kończy się kilka kilometrów za Mostem Fordońskim. Jak się okazuje wynika to z ograniczeń nad naszym samostanowieniem w metropolii.
Idea tramwaju wywodzi się z Torunia, jako element mający pokazywać, że Toruń i Bydgoszcz mogą być docelowo jednym organizmem. W Bydgoszczy wobec pomysłu nie ma entuzjazmu, nie brakuje również głosów krytycznych, bowiem tramwaj nie byłby wstanie zaoferować takich czasów dojazdu jak dają to pociągi.
Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym oprócz zainteresowanych stron jak gminy tworzące dany obszar, strategie musi zaopiniować również Zarząd Województwa na czele którego stoi marszałek województwa. Z naszych ustaleń wynika, że brak zapisów o tramwaju metropolitalnym mógłby stanowić realną groźbę negatywnej opinii ze strony Zarządu Województwa, pod pretekstem niezgodności z wojewódzkimi dokumentami planistycznymi.
Negatywna opinia i?
O tym, że zapis o tramwaju metropolitalnym ma się pojawić dowiadujemy się z raportu z konsultacji społecznych, bo wersja strategii po konsultacjach jest obecnie na etapie redagowania. Przepisy jednak nie mówią wprost co w przypadku, gdyby Zarząd Województwa wyraził negatywną opinię. Prawo wprost nie wskazuje jakie byłyby sankcję takiej negatywnej opinii.






