Brdę Bluszczową Rzeką mieli nazywać m.in. Leon Wyczółkowski, Sebastian Malinowski oraz św. Jan Paweł II. Tę nazwę propaguje w swoim wierszu, ale też w inicjatywach poeta Władysław Horabik. Od ponad roku mamy w Bydgoszczy ,,Kładkę nad Bluszczową Rzeką”.
,,Witam Cię! Bluszczowa Rzeka. Ciebie z bliska i z daleka…” – ten fragment wiersza Horabika wita każdego, kto chce przejść lub przejechać rowerem kładką nad Bluszczową Rzeką. W kwietniu ubiegłego roku na wniosek rad osiedlowych oraz Stowarzyszenie Nad Bluszczową Rzeką, tę kładkę w ten sposób nazwali bydgoscy radni. Mowa o kładce zlokalizowanej nieopodal ulicy Świekatowskiej na Czyżkówku i Jednostronnej (łączącej się bezpośrednio z Żeglarską) na Jachcicach. Kładkę tą wybudował KPEC budując nowy ciepłociąg – uznano, iż dla większej efektywności inwestycji, oprócz mostu ciepłowniczego, można nie dużym kosztem ułatwić funkcjonowanie mieszkańcom.
,,Stań, zatrzymaj się w pogoni
kurtyny życia odsłonisz
wypoczęty choć zmęczony
w moim nurcie zanurzony
nakarm Wielką Ciszą zmysły” – głosi kolejny cytowany na tablicy informacyjnej fragment wiersza Władysława Horabika.
Zwrot Bluszczowa Rzeka pojawia się obecnie głównie w dokumentach rad osiedlowych położonych na zachodnim odcinku Brdy, mamy też wspomniane tablice informacyjne przy kładce. Z pism Horabika wynika, że papież św. Jan Paweł II podczas spotkania z bydgoskimi pielgrzymami w 1993 roku w rezydencji Castel Gandolfo miał wspominać swój spływ ze studentami Brdą z 1953 roku i w tych wspomnieniach użyć zwrotu Bluszczowa Rzeka.
Inicjatyw jest więcej
Dostęp do kładki od strony ulic Siedleckiej/Świekatowskiej prowadzi przez obszar zielony wokół zbiornika wodnego, który gdyby został odpowiednio zagospodarowany, mógłby być zieloną perełką. Stowarzyszenie Nad Bluszczową Rzeką snuje już plany stworzenia w tym miejscu Parku Nad Bluszczową Rzeką.