Tematem budzącym największe zainteresowanie na środowej sesji był strajk pracowników MZK, stąd też punkty absolutoryjne rozpoczęły się dopiero po południu, a ta dyskusja jest zawsze czasochłonna. Przed głosowaniem wniosku o udzielenie prezydentowi wotum zaufania odbyła się debata o stanie miasta. Jeszcze wcześniej prezydent przedstawił informację o stanie finansów miasta wskazując, że m.in. z powodu wzrostu cen energii wydatki bieżące przekroczyły dochody, czyli miasto nie ma już nadwyżki operacyjnej, ale stratę. Prezydent przyznał, że z powodu obniżki podatku PIT i podniesienia kwoty wolnej od podatku Polacy zarabiają więcej, ale uderza to w finanse samorządów. Polemizował z tym wiceminister Jarosław Wenderlich wskazując na rządowe subwencje dla samorządów, dyskusja zeszła na tematy rządowych dotacji inwestycyjnych i tego, czy Bydgoszcz jest przez rząd poszkodowana. Można powiedzieć, że tego typu tematy w dyskusjach budżetowo-absolutoryjnych to już stały repertuar.

Rekordowy rok 2021

Rok 2021 Bydgoszcz zakończyła z ponad 155 mln zysku oraz nadwyżką operacyjną na rekordowym poziomie prawie 316 mln zł. Wynikło to z tego, że rząd przelał 28 grudnia samorządom uzupełnienie subwencji, w ramach czego Bydgoszcz otrzymała ponad 60 mln zł, jako rekompensatę za ubytek w PIT w roku bieżącym. O rekordowych wynikach za 2021 rok mówił wiceminister Jarosław Wenderlich, chcąc pokazać, że samorządy dzięki działaniom warszawskiego rządu zyskują. W 2022 roku Bydgoszczy otrzyma z tego źródła około 20 mln wsparcia, ale straci ponad 60 mln z wpływów z podatku PIT – z uwagi na podniesienie kwoty wolnej od podatku.

Zdaniem skarbnika Piotra Tomaszewskiego to celowe działanie, aby pokazać w 2021 roku, że samorządy są w dobrej sytuacji.

Sprawa robi się zawiła dla przeciętnego obywatela, bowiem strata z PIT dotyczy 2022 roku, a główna pula rekompensaty do samorządów trafiła tuż przed nowym rokiem i musiała być ujęta w budżecie na 2021 rok.

Radni opozycji zarzucali prezydentowi chociażby problemy z nawierzchnią zmodernizowanego Starego Rynku, w odpowiedzi padła informacja, że najprawdopodobniej jeszcze w te wakacje rozpoczną się naprawy nawierzchni – jeżeli nie będzie to uciążliwe dla ruchu turystycznego. Kilku radnych opozycji jednocześnie przyznało, że widoczne jest to, że Bydgoszcz pięknieje.