O zaistniałej sytuacji poinformowali nas oburzeni rodzice. Poradnia zajmowała się udzielaniem pomocy dzieciom ze schorzeniami układu pokarmowego.
Jak się okazuje poradnia ta wykonała więcej usług medycznych niż przewidywał kontrakt z NFZ. I właściwie jedynym racjonalnym wyjaśnieniem tej sytuacji jest to, że brakuje pieniędzy. Bo ciężko wnikać w wypowiedzi, z których wynika, że poradnia, aby zmieścić się w limicie powinna miesięcznie ograniczać liczbę wykonywanych usług.
Niestety pod koniec roku znacząco ograniczanych jest wiele zabiegów. Wszystko z tego samego powodu.