Jesteś tutaj: HomeBydgoszczPastuszewski: Miasto nie dba o własną tożsamość

Pastuszewski: Miasto nie dba o własną tożsamość

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz wtorek, 15 lipiec 2014 21:29

W opinii radnego dr Stefana Pastuszewskiego władze Bydgoszczy nie są zainteresowane odkrywaniem bydgoskiej tożsamości. Przygotowany zaś za około 20 tys. zł ,,Masterplan dla kultury” ocenia jako rozważania teoretyczne, które są dalekie od praktyki.

 

- Nie ma żadnej polityki historycznej w Bydgoszczy – ubolewa w rozmowie z nami radny Stefan Pastuszewski - Obchodzimy właściwie tylko rocznice narodowe, bo dzień wyzwolenia (od redakcji: 20 stycznia powrót do Macierzy) obchodzony jest w każdym mieście. Nie inspiruje się też tworzenia publikacji historycznych.

 

Radny przyznaje jednak, że pojawiają się inicjatywy oddolne, ale miasto do tych dat podchodzi dość biernie - My jako Stronnictwo Pracy co roku organizujemy 18 listopada rocznicę spalenia zagłuszarki na Wzgórzu Dąbrowskiego, co jest jakimś wydarzeniem lokalnym. Od trzech lat organizowane są też dni kresowe poświecone bydgoszczanom, którzy zostali zesłany na Kresy.

 

- Po co zatem był ten pakt dla kultury? – pytamy radnego.

 

- Tam się zbytnio nie można dogadać, są to teoretycy kultury i socjologowie kultury, którzy zbytnio, nie potrafią oni jednak działać praktycznie – odpowiada nam Pastuszewski.

 

Budowaniu tożsamości miasta w ,,Masterplanie dla kultury” poświęcono niecałe dwie strony przedstawiając trzy programy, które w praktyce są martwe. Jeden z nich dość duży nacisk każe kłaść na poszukiwanie wielokulturowego dziedzictwa Bydgoszczy. Gdy pytamy o to radnego Pastuszewskiego przyznaje, że nie jest to do końca zgodne z historią miasta - Jest to trochę przerysowana teza. W ostatnim czasie można zauważyć dążenie do eksponowania wielokartowości, bo jest ona w modzie. Dzisiaj Bydgoszcz jest monokulturowa – wyjaśnia radny.

 

Zdaniem Pastuszewskiego jednym z niewielu elementów wielokulturowej Bydgoszczy jest zrekonstruowana niedawno fontanna ,,Potop”, której autorem był niemiecki rzeźbiarz Ferdindant Lepcke.

 

Doktor Pastuszewski zgadza się z nami, że zapomina się o ważnych elementach bydgoskiej tożsamości związanych z walką bydgoszczan z germanizacją w okresie zaborów. Ponadto w jego opinii błędem jest zapominanie o podpisaniu w XVII wieku nad Brdą traktatów welawsko-bydgoskich. Z punktu widzenia polityki polskiej były one klęska, gdyż doprowadziły do uniezależnienia się od Rzeczpospolitej Prus Książęcych, co przełożyło się także na gospodarczy upadek Bydgoszcz – Warto przeanalizować jednak popełnione wtedy błędy.

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • PiS z KO dogadał się nie tylko w powiecie inowrocławskim, ale np. też tucholskim

    Sławę ogólnopolską zdobyła zawarta w powiecie inowrocławskim koalicja między samorządowcami wybranymi z list KO i PiS, wobec tych pierwszych wszczęto postępowanie o wyrzucenie z PO. Niemal nie mówi się już natomiast o powiecie tucholskim, gdzie w pewnym sensie również możemy mówić o egzotycznej koalicji.

  • Wydanie i rozliczenie środków z KPO w terminie wydaje się mało realne. Polski rząd będzie negocjował zmianę terminów

    Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku. W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.

Wiadomości z regionu