Prokuratura bada incydent ze stycznia 2013, gdy wybudowana przez LPKiW namiotowa hala z lodowiskiem, na wskutek uchybień konstrukcyjnych zawaliła się. Całe szczęście, że w tym momencie na tafli nikt nie przebywał i obyło się bez ofiar.
Na wskutek postępowania prokuratorskiego ustalono, że obiekt postawiono bez właściwego zezwolenia. Z tego też powodu Maricnowi H., bliskiemu współpracownikowi prezydenta Bydgoszczy, postawiono zarzut samowoli budowlanej.
Prokuratorzy postawili zarzuty także dwóm innym osobom – właścicielowi firmy, która wybudowała lodowisko, gdyż namiot nie miał wymaganych atestów, przez co naraził innych na utratę zdrowia lub życia oraz inspektorowi nadzoru z LPKiW, który miał poświadczyć nieprawdę.