Do 12 grudnia czas przejazdu pociągiem z Bydgoszczy do Grudziądza przez Laskowice Pomorskie zajmował ok. 70 minut. Arriva musiała jednak na skutek działań politycznych Urzędu Marszałkowskiego wycofać się z linii zeelektryfikowanych i pociągi jeżdżą trasą przez Chełmże.

Połączenia kolejowe z Grudziądzem zostały wznowione z inicjatywy przewoźnika Arriva, który rozpoczął od 3 pociągów dziennie, a widząc rosnące zainteresowanie zwiększył przewozy do 10. Joanna Parzniewska z Arriva RP informuje nas, że dziennie na całej trasie jeździło około 180 osób, ale jeżeli zliczyć osoby podróżujące na fragmentach tej trasy to można mówić o około 2 tys. pasażerów dziennie.

Arriva z połączenia z Grudziądzem nie rezygnuje, choć nowa trasa niesie za sobą dłuższy czas przejazdu. O pasażerów przewoźnik walczy ceną, która z 15 zł zmalała do 10,80 zł. Pasażer płaci zatem o 4,20 zł mniej, ale w podróży jest około 40 minut dłużej. Bilet miesięczny na całej trasie kosztuje 299 zł. Pociąg jedzie bydgoską dzielnice Fordon, co daje szansę na pozyskanie dodatkowych pasażerów z tej części miasta.

Z punktu widzenia rozwoju transportu kolejowego warto przyglądać się w przyszłości temu połączeniu, szkoda byłoby psuć pracę włożoną w reaktywowanie w świadomości podróżnych połączenia kolejowego Grudziądza z największym miastem województwa.