Węgierski publicysta Zoltán Veczán w swojej publikacji dotyczącej roku 1956, którego najważniejszymi wydarzeniami były czerwcowe strajki w Poznaniu, a następnie rewolucja w Budapeszcie, krwawo stłumiona przez sowietów, zauważa również znacznie spalenia zagłuszarki Radia Wolna Europa.

18 listopada 1956 roku doszło w Bydgoszczy do spontanicznej manifestacji. Niezadowolony tłum pierw udał się pod komisariat milicji przy ulic Chodkiewicza, funkcjonariusze w obawie o bezpieczeństwo musieli się zabarykadowań. Następnie padło hasło idziemy na zagłuszarkę, która ostatecznie została spalona. Zdaniem Veczana wszystkie te wydarzenia były ze sobą powiązane.

W ubiegłym tygodniu doszło do spotkania z udziałem Zdzisława Cisowskiego, który od wielu lat dba o to, aby pamiętać o wydarzeniach listopadowych, z udziałem przedstawiciela Dwóch Koron i radnej Grażyny Szabelskiej. Uznano, iż należy podjąć wspólne działania, we współpracy m.in. z Instytutem Pamięci Narodowej, aby tegoroczne obchody Bydgoskiego Listopada 56 miały wymiar szczególny. Niewykluczone, że udział w nich wezmą również Węgrzy.

Wstępnie zaplanowano, że uroczystości odbędą się w dniach 19 i 20 listopada. W sobotę odbyłoby się sympozjum z wątkami węgierskimi w niedziele zaś uroczystości na Wzgórzu Dąbrowskiego, gdzie stała zagłuszarka. Więcej szczegółów powinniśmy poznać w ciągu najbliższych tygodni.