W Polsce, według danych MZ, zdiagnozowano ostatniej doby 27 887 nowych zakażeń koronawirusem. Zmarło 954 chorych – najwięcej od początku pandemii.
Na konferencji prasowej Andrusiewicz podkreślił, że tak wysoka liczba zgonów to nie jest wynik tylko z ostatniej doby. W tej liczbie – mówił – zawarte jest też "około 100 zgonów z Wielkiego Piątku, około 130 z Wielkiej Soboty, około 130 z Wielkiej Niedzieli i także z Wielkiego Poniedziałku, ale to już jest mniejsza liczba".
Zaznaczył, że "na pewno z trendem wzrostowym w zakresie zgonów musimy się liczyć, bo jeżeli mieliśmy w ubiegłym tygodniu do czynienia z zakażeniami na poziomie 35 tys., to teraz właśnie falę tych zakażeń obserwujemy w szpitalach – tłumaczył rzecznik MZ.
"Więc to nie jest tak, że to tylko wina okresu świątecznego i opóźnionego raportowania, bo ze skalą wzrostów musimy się liczyć, ale na pewno nie z taką, jak ta dzisiaj, bo ona jest zaburzona tym okresem świątecznym" – dodał. (PAP)
Autor: Dorota Stelmaszczyk
dst/ joz/