Zdaniem rolników rząd nic nie robi, aby zniwelować poniesione przez nich straty w związku z kryzysem na rynku wieprzowiny. W kujawsko-pomorskim przetwórstwo mięsne opiera się głównie na wieprzowinie, stąd też ten problem jest u nas odczuwalny w sposób szczególny.
Protest rozpoczął się o godzinie 10:00 w Bożejowicach i zakończył około godziny 14:00. Rolnicy zapowiadają, że jeżeli nie przyniesie on skutków to przyjadą ciągnikami pod Urząd Wojewódzki w Bydgoszczy.