W dobie dzisiejszej medycyny rak piersi wykryty we wczesnym stadium, kiedy guzy są jeszcze niewielkie, jest już prawie całkowicie uleczalny. Mimo tego statystyki dotyczące śmiertelności wciąż są w Polsce gorsze niż w Europie Zachodniej. Polki nadal zbyt rzadko wykonują badania przesiewowe i samobadanie piersi, które pozwala zauważyć pierwsze niepokojące zmiany. Pandemia COVID-19 dodatkowo tę sytuację pogorszyła, bo co czwarta Polka odwołała lub przesunęła termin badań, a 13 proc. w ogóle z nich zrezygnowało. Kolejna odsłona kampanii „BreastFit. Kobiecy Biust. Męska sprawa” ma na celu zwiększanie świadomości w zakresie profilaktyki i konieczności przeprowadzania regularnych badań diagnostycznych.

Faworyt w konkursie rzutu oszczepem Johannes Vetter niespodziewanie nie awansował do wąskiego finału. Złoto przypadło Indyjczykowi Neerajowi Choprze, co jest jedną z większych sensacji tych Igrzysk Olimpijskich. Wspomnieć należy, że dotychczas największym sukcesem tego zawodnika było Mistrzostwoa Świata Juniorów, które wywalczył w 2016 roku w Bydgoszczy.

W tym tygodniu minister zdrowia Adam Niedzielski stwierdził, że czwarta fala COVID-19 w Polsce jest już faktem. Jak spojrzymy na dane dla kujawsko-pomorskiego można również zakładać, że rozpoczęła się fala wzrostów zakażeń. Nikt nie jest natomiast wstanie powiedzieć jaki szybki będzie przyrost zakażeń – co jest kluczową niewiadomą.

W sobotę sztafeta kobieca 4x400 metrów w składzie: Natalia Kaczmarek, Iga Baugart-Witan (BKS Bydgoszcz), Małgorzata Hołub-Kowalik oraz Justyna Święty-Ersetic z czasem 3 minut, 21 sekund i 24 setnych wywalczyła srebrny medal. Lepsze były tylko Amerykanki.

Jakiś rok temu zrobił się szum wokół wywieszenia flag na warszawskich pomnikach przez działaczy LGBT. Jak dobrze pamiętam dowiedzieliśmy się o tym tylko dlatego, że wspomniane osoby pochwaliły się swoim działaniem w mediach społecznościowych. To wystarczyło, aby rozpętać wojnę, do której włączyło się państwo za sprawą jednego z ministrów.