Po 10 marca pociągi na trasie Bydgoszcz Główna – Warszawa Centralna mają pobić nowy rekord – 2 godzin i 56 minut – czytamy w komunikacie PKP PLK. W praktyce mówimy jednak tylko o jednym takim połączeniu dziennie, a nowy rekord zostaje ustanowiono o tylko 3 minuty. To jednak nie jedyne zmiany pomiędzy Bydgoszczą i Warszawą.
Ceny produktów i usług wciąż rosną, ale jak pokazują dane GUS podsumowujące styczeń nie jest to już taki wzrost jak jeszcze kilka miesięcy temu, gdy inflacja rok do roku wynosiła kilkanaście procent. W styczniu ceny produktów i usług były średnio o 3,9% wyższe niż przed rokiem.
W piątek policjanci z wykorzystaniem systemu ITS przyjrzeli się nowopowstałemu przejściu dla pieszych na skrzyżowaniu ulic Sułkowskiego i Czerkaskiej. Stwierdzono 72 wykroczenia popełnione przez pieszych, co daje wykroczenie średnio co kilka minut. Sporą grupę osób łamiących przepisy stanowili seniorzy, którzy w starciu z samochodem stanowią największą grupę ryzyka.
Dzisiaj przypada ostatni dzień na rejestracje kandydatów na radnych – może to zadziwiać, ale oficjalnie na temat kandydatów nie wiemy za dużo. Pełną listę przedstawiło bowiem jedynie Prawo i Sprawiedliwość – gdzie nie jest powiedziane, że mandat zdobędą kandydaci związani z Inowrocławiem, czy nawet Kujawami Zachodnimi.
Najważniejszym wydarzeniem politycznym tego weekendu w Bydgoszczy jest potwierdzenie startu Joanny Czerskiej-Thomas na urząd prezydenta, którą oficjalnie w niedziele poparła Trzecia Droga. Entuzjazm z pojawieniem się alternatywy dla Koalicji Obywatelskiej i Bydgoskiej Prawicy może jednak ostudzić pojawienie się wśród kandydatów osoby, która w pandemii propagowała pseudonaukę.
Od momentu rozpoczęcia działać kampanijnych minęło już trochę czasu, na tyle wystarczająco, że wyklarowały się kluczowe dla dwóch wiodących komitetów priorytety w przekazie. Dzisiaj do walki włącza się też Trzecia Droga, która wystawi kandydatkę na prezydenta - zaprezentowane w niedzielę listy mogą budzić rozczarwoanie u osób, które liczyly na poważną alternatywę wobec Rafała Bruskiego i Łukasza Schreibera, mamy bowiem egzotyczną mieszankę od skrajnej lewicy po byłego asystenta posła Brauna, który chciał leczyć COVID-19 amandatyną.