Warto wspomnieć, że Inowrocław jako jedno z niewielu miast zachęca mieszkańców do składania propozycji budżetowych. Jest to nieco inna forma partycypacji przy tworzeniu budżetu niż w Bydgoszczy, gdzie funkcjonuje budżet obywatelski. Jakby jednak nie spojrzeć budżety obywatelskie skupiają się głównie na małych zadaniach osiedlowych, gdy inowrocławianie mogą zgłaszać i zgłaszają, większe projekty, chociażby dotyczące rozbudowy infrastruktury miejskiej.
Propozycje były rozmaite i pochodziły z niemal każdej części Inowrocławia. Dotyczyły miejsc parkingowych, remontu nawierzchni ulic, chodników, budowy kanalizacji, oświetlenia ulic, wykonania ekranów akustycznych, progów zwalniających, postawienia kolejnych siłowni plenerowych czy posiania trawy – informuje Urząd Miasta Inowrocławia.
- Cieszę się, że mieszkańcy chcą uczestniczyć w życiu publicznym, a tak wiele cennych spostrzeżeń i uwag utwierdza mnie osobiście w przekonaniu, że taki sposób naszej wspólnej pracy jest dobry i będzie kontynuowany w kolejnych latach – wyjaśnia prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza.
W budżecie Inowrocławia na rok 2016 ujęto zadania inwestycyjne zgłoszone przez mieszkańców o wartości ok. 2 mln zł (dla porównania Bydgoski Budżet Obywatelski pozwala obywatelom dysponować 5 mln zł, przy czym Miasto Bydgoszcz dysponuje kilkukrotnie wyższym budżetem). Wśród zgłoszonych zadań znalazła się przebudowa ulic: Kasztanowej, Przy Stawku, Jana III Sobieskiego i Stefana Batorego.