Można powiedzieć, że to udało się już osiągnąć, bowiem o tym jak uczynić to miejsce bezpieczniejszym debatują inowrocławscy samorządowcy. Prezydent Ryszard Brejza podkreśla, że od lat zabiega o przekwalifikowanie tego skrzyżowania dróg w rondo. Działania w tym kierunku inowrocławski ratusz ma podejmować od 2014 roku, ale jak informuje magistrat, mniej zainteresowane jest Starostwo Powiatowe.
Starostwo stanowiska w związku z bilbordem jeszcze nie zabrało. Z interpelacją do starosty zwrócił się natomiast radny Jacek Olech, który uważa, że warto rozważyć jako tymczasowe wprowadzenie ruchu okrężnego w formie ronda, ale zwraca również uwagę na fakt, iż niemiecki inwestor zbuduje w bliskim sąsiedztwie duży punkt handlowy, na który będzie prowadził dojazd przez to skrzyżowaniu. Dlatego Olech proponuje, aby samorządowcy wymusili na właścicielu dyskontu wsparcie inwestycyjne dla kompleksowej przebudowy skrzyżowania.