Duże emocje wzbudziła opublikowana na naszym portalu informacja o petycji skierowanej do Rady Miasta Bydgoszczy w sprawie przyjęcia przez nasze miasto uchodźców z Syrii. Ustaliliśmy jakie środowisko stoi za tą petycją.
MSWiA poprosiło premier Beatę Szydło o zgodę na pojawianie się na ulicach patroli Żandarmerii Wojskowej. Jest to reakcja na podwyższone ryzyko wystąpienia zagrożenia terrorystycznego. Wczoraj doszło bowiem do zamachu w Berlinie, który jest oddalony zaledwie o 350 km od Bydgoszczy.
Do Rady Miasta skierowana została petycja dotycząca przyjęcia przez Bydgoszcz uchodźców z objętej wojną Syrii. Radni powinni udzielić odpowiedzi w ciągu trzech miesięcy.
Komitet Obrony Demokracji nie wyklucza, że może dojść w Bydgoszczy do kolejnych protestów. Jak wyjaśnia Andrzej Bobkowski, lider bydgoskiego KOD-u – Staramy się na razie hamować nastroje – dodaje jednak przy tym, że wielu lokalnych działaczy jest gotowych do protestowania.
Kilkaset książek rozdali dzisiaj na Placu Teatralnym działacze SLD w ramach akcji bookcrossingowej ,,Książka pod choinkę”.
Drogi prezydenta Ryszarda Brejzy i Solidarnej Polski w Inowrocławiu się rozchodzą. Zastępca prezydenta Inowrocławia Ireneusz Stachowiak złożył dymisję wydając oświadczenie, w którym w niewybrednych słowach atakuje swoich dawnych koalicjantów za podpalanie Polski.
W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.
Najwyższa Izba Kontroli zbadała wydatkowanie środków europejskich z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego 2014-2020 przez mniejsze samorządy z naszego województwa. Stwierdzono szereg uchybień na etapie realizacji projektów przez poszczególne gminy. Dysponentem tych funduszy europejskich był Urząd Marszałkowski w Toruniu.