Do 2 września Ministerstwo Budownictwa i Infrastruktury prowadzi konsultacje nad Krajowym Programem Kolejowym, dokumentem określającym inwestycje na najbliższe lata. Zachęcamy naszych czytelników do wzięcia aktywnego udziału w nich, aby głosy płynące z naszego regionu przekonały decydentów do ujęcia ważnych z punktu widzenia kujawskiego inwestycji. Tradycyjnie przygotowaliśmy małą pomoc.
W przyszłym roku Ministerstwo Sportu będzie musiało się przeprowadzić, portal wpolite.pl pisze natomiast o sporze pomiędzy władzami Warszawy i resortem, przy poszukiwaniu nowego budynku. Jeżeli dla Ministerstwa Sportu Warszawa będzie nadal mało gościnna, to być może warto zaprosić resort do przeprowadzki do Bydgoszczy. W końcu od wielu lat nasze miasto buduje swoją markę w dużej mierze przez sport.
W latach 90-tych wspierały się dwie koncepcje nowego podziału administracyjnego, którego celem było doprowadzenie do decentralizacji władzy w Polsce i zwiększenia roli samorządów. Starły się wówczas dwa poglądy – trójpodziału władzy opartego o bardzo duże województwa i dwupodziału – mniejsze województwa zamiast tworzenia powiatów. Wygrał ten pierwszy pogląd, choć na drodze kompromisu zamiast wstępnie planowanych 12 województw powstało ich 16.
7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.
W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.