W poniedziałek zaprezentowano projekt Strategii Rozwoju Województwa do 2020 roku, która będzie najważniejszym dokumentem planistycznym dla całego regionu kujawsko-pomorskiego. Dla jednych powiatów jest ona bardziej rozwojowa, w przypadku innych wygląda to już gorzej. Z punktu widzenia Inowrocławia ten dokument zły nie jest.
Nie byli wstanie w tej sprawie wystosować konkretnego zapytania posłowie z naszego regionu, zrobił to poseł Janusz Dzięcioł z Grudziądza, który pyta Ministerstwo Środowiska o ulokowanie siedziby Zarządu Dorzecza Wisły w Bydgoszczy.
Urząd Marszałkowski opublikował projekt Strategii Rozwoju Województwa do 2020 roku. W tym dokumencie uwzględniono jako kluczowe zadanie inwestycyjne przywrócenie ruchu kolejowego z Bydgoszcz do Szubina. Niestety strategia nie odnosi się już do dalszego odcinka linii kolejowej nr 356, czyli Kcyni i Gołańczy.
Przypominające prosty video-blog komentarze polityczne w serwisie Youtube potrafią przekroczyć milion wyświetleń, to wynik wyższy niż oglądalność niektórych publicystycznych audycji w polskiej telewizji. Taki pokaz potęgi Internetu funduje Mariusz Max Kolonko, który w ramach cyklu ,,Mówię jak jest” nie szczęści słów krytyki wobec mediów i poprawności politycznej.
Dzisiaj na Uniwersytecie Technologiczno Przyrodniczym po raz pierwszy publicznie zaprezentowano projekt Strategii Rozwoju Województwa do 2020 rok. Dokument ten poddany będzie w najbliższych tygodniach konsultacjom społecznym, a jesienią ma zostać przyjęty przez sejmik.
Uniwersytet Kazimierza Wielkiego szczyci się nowym kierunkiem – humanistyką nowej generacji. Zapytani przez nas radni mają duże obawy, że absolwentom tego kierunku ciężko będzie znaleźć w przyszłości dobrze płatną pracę.
Sławę ogólnopolską zdobyła zawarta w powiecie inowrocławskim koalicja między samorządowcami wybranymi z list KO i PiS, wobec tych pierwszych wszczęto postępowanie o wyrzucenie z PO. Niemal nie mówi się już natomiast o powiecie tucholskim, gdzie w pewnym sensie również możemy mówić o egzotycznej koalicji.
Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku. W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.