Dzisiejszy komunikat (z 20 kwietnia) mówi o odwołaniu następujących pociągów:

75316/7 Poznań Gł. (19:42) - Inowrocław (21:18)

55386 Bydgoszcz Gł. (16:41) - Toruń Gł. (17:27)

55549 Włocławek (12:09 ) - Bydgoszcz Gł. (13:35)

55237 Toruń Gł. (14:52) – Toruń Wsch. (15:00)

55826 Toruń Wsch. (15:30) - Bydgoszcz Gł. (16:24)

55468 Bydgoszcz Gł. (18.44) - Jabłonowo Pom. (20.30)

55272 Toruń Gł. (16.52 ) - Włocławek (17.37)

55833 Włocławek (18.37) - Bydgoszcz Gł. (20.02)

55892 Bydgoszcz Gł.(21.05) - Kaliska Kuj. (22.51)

51200 Toruń Gł. (15.57) - Kutno (19.26)

15201 Kutno (20.49) - Toruń Gł. (22.16)

55276 Bydgoszcz Gł. (14.03) - Włocławek (15.26)

55235 Włocławek (16.44) - Toruń Gł. (17.30)

55769 Toruń Gł. (13.29) - Bydgoszcz Gł. (14.14)

55251 Toruń Gł. (17.39) - Bydgoszcz Gł. (18.24)

55829 Toruń Gł. (18.51) - Bydgoszcz Gł. (19.37)

55824 Bydgoszcz Gł. (14.33) - Toruń Gł. (15.20)

55138 Bydgoszcz Gł. (16.14) - Toruń Gł. (16.55)

90225 Toruń Gł. (15.25) - Olsztyn Gł. (18.00)

90246 Olsztyn Gł. (18.57) - Toruń Gł. (21.33)

75304 Poznań Gł. (10.07) - Toruń Wsch. (12.21)

75306 Poznań Gł. (11.52) - Bydgoszcz Gł. (14.05).

Główna przyczyna odwołania pociągów to brak maszynistów, część przebywa na zwolnieniach lekarskich, pozostali nie zgadzają się na nadgodziny. Nikt nie kryje, że jest to nieformalny strajk, choć decyzja o zapowiadanym strajku generalnym nie zapadła. Od kilku miesięcy związkowcy domagają się 700 zł podwyżek, nie udało się jednak do dzisiaj wypracować kompromisu.

Każdy dzień to ogromne straty dla Polregio, bowiem spółka ta wykonuje przewozy na zlecenie województw, a te za każdy niezrealizowany kurs potrącają teraz kary umowne.