Cofnijmy się jednak do 1933 roku, bowiem wielu osobom może wydać się dziwne, że nikt wcześniej nie odnalazł tego grodziska. Było to trudne z uwagi na to, że grodzisko zostało zalane przez Jezioro Biskupińskie. Prowadzone w tamtym czasie prace melioracyjno-irygacyjne sprawiły, że doszło do obniżenia poziomu jeziora. Po tych pracach miejscowi chłopi zaczęli odnajdywać zabytkowe przedmioty, za sprawą miejscowych dzieci wieść o Biskupinie dotarła do miejscowego nauczyciela Walentego Szwajcera, który nagłośnił sprawę.

Od 1934 roku w tym miejscu prowadzono badania archeologiczne, po wybuchu II wojny światowej badania przejęli Niemcy z SS, chcąc propagandowo stwierdzić, że to pragermańskie grodzisko. Niemcy niezadowoleni z przebiegu badań zasypali sporą część ekspozycji. Po wojnie badania ponownie prowadzili Polacy.

Dzisiaj funkcjonuje w tym miejscu rezerwat archeologiczny oraz będący atrakcją turystyczną skansen. Na potrzeby skansensu dokonano rekonstrucji starożytnych budowli. Pierwsze rekonstrukcje dokonano jeszcze przed wybuchem II wojny światowej. Odkrycie Biskupina zalicza się do 100 najważniejszych odkryć XX wieku.

Biskupin dzisiaj:

Zdjęcia: Karol Górski