Rada Miasta jest organem gremialnym stąd też wszelkie decyzje muszą być przegłosowane. Jutro (środa) – radni mają zdecydować o ewentualnym zaskarżeniu decyzji wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Dokładniej uchwała w przypadku jej podjęcia upoważni prezydenta do reprezentowania bydgoskiego samorządu w przedmiotowej sprawie przed WSA.

Główny zarzut wojewody dotyczył, iż wprowadzany przez uchwałę program leczenia niepłodności nie został opracowany przez służby miejskie lecz przez polityków partii Nowoczesna. Zdaniem wojewody narusza to artykuł 48 ustawy o polityce zdrowotnej.

Z przedstawionych dokumentów wynika, że samorząd Bydgoszczy nie uczestniczył w opracowaniu przedmiotowego programu. Biorąc pod uwagę dyspozycję przepisów art. 48 ust. 1 i 4 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, należy poddać w wątpliwość możliwość scedowania zadania własnego gminy z zakresu ochrony zdrowia, jakim jest opracowanie programu polityki zdrowotnej gminy, na podmiot zewnętrzny – czytamy w uzasadnieniu decyzji wojewody.

Rada Miasta nie zgadzając się z rozstrzygnięciem nadzorczym zatwierdza wniesioną w dniu 8 czerwca 2017 r. przez Prezydenta Miasta Bydgoszczy w imieniu Miasta Bydgoszczy do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skargę na rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody Kujawsko -Pomorskiego nr 46/2017 z dnia 4 maja 2017 r. - czytamy uzasadnieniu do projektu przygotowanego przez przewodniczącego Zbigniewa Sobocińskiego.