Pomorski Okręg Wojskowy z siedzibą w Bydgoszczy funkcjonował prawie 100 lat. Pod koniec grudnia 2011 roku miała miejsce uroczysta sesja Rady Miasta Bydgoszczy, pożegnalna wobec tej struktury wojskowej. Kilka tygodni później rozpoczęły się problemy ostatniego dowódcy POW gen. Zygmunta Duleby. Wątpliwości co do zgodności z prawdą jego oświadczenia lustracyjnego miał rzeszowski IPN, który skierował sprawę do Sądu Okręgowego w Warszawie o zbadanie. Instytut Pamięci Narodowej zasugerował, że generał zataił współpracę z Wojskową Służbą Wewnętrzną w latach 1978-1980.

W styczniu 2013 roku sąd uznał generała za kłamcę lustracyjnego.

W grudniu 2011 roku miała miejsce uroczystość odsłonięcia kolejnych autografów, w bydgoskiej alei zasłużonych przy ulicy Długiej. Wśród odsłoniętych podpisów znalazł się także gen. Zygmunta Duleby, jako wdzięczności bydgoszczan za wieloletnią obecność Pomorskiego Okręgu Wojskowego nad Brdą.