Jesteś tutaj: HomeBydgoszczZastępca komendanta rewidował samochody

Zastępca komendanta rewidował samochody

Napisane przez  Redakcja Opublikowano w Bydgoszcz poniedziałek, 15 wrzesień 2014 09:31

Przed meczem w Lidze Młodzika pomiędzy Zawiszą Bydgoszcz i Spójnia Białe Błota policjanci prowadzili dość daleko idące kontrole. Zostaliśmy poinformowani przez jednego ze świadków, że ojciec jednego z zawodników przeszedł dość dokładną kontrolę swojego samochodu, którą nadzorował osobiście zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Bydgoszczy.

 

O całym zdarzeniu poinformował nas Jerzy Mickuś członek Rady Nadzorczej w klubie WKS Zawisza Bydgoszcz SA. Część działań policjantów na pewno można wyjaśnić troską o bezpieczeństwo publiczne, jednakże też zbyt daleko idące środki wywoływać mogą na rodzicach presję.

 

Sprawą zaniepokojona jest część bydgoskich radnych.

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu