Jesteś tutaj: Home

Restauratorzy wyszli na Stary Rynek protestować. Wniesiono symboliczną trumnę, która ma przestrzegać przed śmiercią branży

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz czwartek, 29 październik 2020 20:12
Restauratorzy wyszli na Stary Rynek protestować. Wniesiono symboliczną trumnę, która ma przestrzegać przed śmiercią branży Fot: Bogusław Białas

W czwartek protesty związane z orzeczeniem Trybunały Konstytucyjnego w Bydgoszczy się nie odbywały, po godzinie 17 na płytę Starego Rynku kucharze wnieśli trumnę, którą złożono na stole, następnie w atmosferze żałobnej złożono znicze i kwiaty. Restauracje i bary nie mogą prowadzić normalnej działalności od soboty, a o tym fakcie restauratorzy dowiedzieli się dopiero w czwartek wieczorem z konferencji prasowej premiera. Czyli branża została zamknięta z dnia na dzień.

- Tak jak od nas wielu branż biznesowych wymaga się profesjonalizmu, tak my chcemy naszym rządzącym powiedzieć wprost – chcemy profesjonalizmu – mówił prowadzący zgromadzenie.


Co prawda od soboty nie mogą się odbywać zgromadzenia większe niż 5 osobowe, ale ostatnie dni pokazały,że to prawo jest całkowicie martwe. Przedstawicieli branży gastronomicznej wsparła grupa rolników, obecne były także osoby wspierające protesty przeciwko orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości.


- Chcemy gotować i chcemy pracować, ponieważ zjadamy marchewkę, która została nam dana kilka miesięcy temu, a teraz dostajemy kijem po głowie, bo nie jesteśmy wstanie utrzymać tych pracowników i będziemy musieli to wsparcie zwrócić – mówiła przedstawicielka branży gastronomicznej. Na stole znajdowały się talerzyki, z nazwami bydgoskich lokali, które znalazły się po nagłych decyzjach rządu w trudnej sytuacji.

 

- Jeden z pan wymyślił sobie, że chce wprowadzić ustawę o ochronie zwierząt, w której jedyne co robi dla zwierząt hodowlanych to zmniejsza ich dobrostan. Tak naprawdę przez tą ustawę, która blokuje nam wypracowywane przez dziesiątki lat rynki zbytu, żadne zwierze nie będzie miało lepiej – mówił przedstawiciel rolników.

 

Na zakończenie prowadzący poinformował, że uczestnicy oczekują - Odsunięcia tych, którzy nas dzielą od wielu lat, tych co są po prostu fanatykami po jednej i po drugiej stronie.

 

W wydarzeniu wzięło udział kilkaset osób.