- Jest dużo do zrobienia w Bydgoszczy – zaczął konkretnym stwierdzeniem konferencję prasową poseł Tomasz Latos - Sami podejmujemy bardzo wiele różnych inicjatyw o których być może prezydent Bruski nawet nie wie. Uważamy, że jest to wręcz nasz obowiązek wobec wyborców wykazywać się dużą aktywnością w sprawach ważnych dla całego regionu, a w tym wypadku w sprawach ważnych dla Bydgoszczy.

Latos wskazuje jednak, iż są w życiu miasta aspekty, które zdaniem PiS-u należy prowadzić nieco inaczej - Oczywiście również mamy różnego rodzaju uwagi i wątpliwości, nie wszystko nam się podoba – przychodzą do nas mieszkańcy naszego miasta na dyżury poselskie i sygnalizują nam różnego rodzaju sprawy. Wydaje się, że warto rozmawiać i współpracować z panem prezydentem. Stąd też chcemy zaprosić pana prezydenta do nas do rozmów w gronie części która w tej chwili ma większość w polskim parlamencie.

Zaproszenie na takie spotkanie prezydent ma otrzymać na piśmie. Na chwilę obecną nikt nie proponuje konkretnego terminu, bowiem jak podkreślał Latos, powinien on pasować wszystkim stronom. Zapewne prezydent Rafał Bruski do tej propozycji odniesie się jeszcze w tym tygodniu.

Prezydent Bydgoszczy organizuje cykliczne spotkana z parlamentarzystami i radnymi wojewódzkimi. Zdaniem posłów PiS-u jest to jednak zła formuła bowiem jak uważają - nie opierają się one o dialog, lecz prezydent zachowuje się jednostronnie próbując stawiać parlamentarzystom zadania.