We wtorek premier Mateusz Morawiecki powołał na funkcję komisarza w Inowrocławiu byłego radnego Marka Słabińskiego, jego nominacja została krytycznie odebrana przez Platformę Obywatelską - Policzkiem wymierzonym inowrocławianom jest wyznaczenie przez premiera, po sześciu tygodniach od wyborów, do pełnienia funkcji prezydenta ich miasta człowieka, który był kiedyś w żenującej sprawie w konflikcie prawnym z Miastem Inowrocław, kandydując z listy PiS przegrał wybory samorządowe - a ta partia zdecydowanie przegrywa wszystkie wybory w Inowrocławiu – skomentował wybór Słabińskiego, były prezydent, senator Ryszard Brejza.
Marek Słabiński w przeszłości kandydował również z list PiS-u, dał się poznać jako krytyk polityki Brejzy, ale w ostatnim czasie dość mocno krytykował rząd premiera Mateusza Morawieckiego, w szczególności flagową reformę podatkową Polski Ład. Platforma Obywatelska liczyła, że premier obowiązki komisarza powierzy namaszczonemu przez Brejzę zastępcy Wojciechowi Piniewskiemu. W tej sprawie koalicja rządząca podjęła także na Radzie Miejskiej uchwałę.
- Obiecuję, że po utworzeniu nowego rządu doprowadzimy do zmiany wspomnianej decyzji premiera Morawieckiego – zapowiada senator Brejza.
