W całej Polsce Młodzi Demokraci organizują nocne czuwania mające na celu upamiętnienie wydarzenia z 13 grudnia 1981 roku.
W niedzielę rano, około 9.35 na ul. Św. Ducha w Inowrocławiu doszło do zdarzenia, w którym pijany mężczyzna napadł na nastolatka. Nietrzeźwy zaczął grozić młodemu chłopakowi, że go zabije, na groźbach niestety się nie skończyło- doszło też do rękoczynów. Całe szczęście, sprawca zdarzenia gróźb swoich nie spełnił, ukradł natomiast napastowanemu kurtkę i oddalił się.
W tym tygodniu odbywają się aż dwa posiedzenia Sejmu. Posłowie pracują nad projektem budżetu. Opozycja krytykuje propozycję rządu jako kompletnie nierealną, minister finansów broni się twierdząc, że jest to najlepsze rozwiązanie w niepewnej sytuacji jaka ma miejsce w Europie.
Prezydent Rafał Bruski chce pozyskać dodatkowe środki na inwestycje z tytułu sprzedaży Komunalnego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. W przyszłym tygodniu radni mają wyrazić zgodę na zbycie akcji w spółce w trybie negocjacji podjętych na podstawie publicznego zaproszenia.
Ruch Nowy Inowrocław zamierza zwrócić się do władz miasta, aby te rozwiązały straż miejska. W ich opinii formację niepotrzebną, która zamiast pomagać mieszkańcom ma gnębić kierowców.
Kwestia rewitalizacji kujawsko-pomorskiego odcinka linii kolejowej nr 356 budzi zainteresowanie także wśród samorządowców z Wielkopolski.
Korzyści z możliwości zmodernizowania kujawsko-pomorskiego odcinka linii kolejowej nr 356 widzą także samorządowcy z powiatu wągrowieckiego.
W nocy z soboty na niedzielę 20-latek napadł na 22-letnią kobietę zabierając jej telefon komórkowy. Kobieta próbując się bronić, została zraniona nożem kilkukrotnie w ręce.
7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.
W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.