Niegdyś obok Pomnika Walki i Męczeństwa na Starym Rynku znajdował się szaniec, na którym wypisane były miejsca zbrodni niemieckich na narodzie polskim. Z racji tego, że zbrodnie jesienią 1939 roku były bardzo powszechne, szaniec jest dość okazałą instalacją. Za prezydentury Konstantego Dombrowicza szaniec przeniesiono na Wyżyny, w okolice świątyni parafialnej Świętych Braci Męczenników.

W najbliższy piątek (1 września) rozpoczną się Dni Węgierskie organizowane przez Stowarzyszenie Dwie Korony i parafię Najświętszego Serca Pana Jezusa. Będzie to okazja do obejrzenia polskiej wersji filmu Węgierski Korytarz: Warszawa 1944.

W jego życiorysie znajdziemy wiele elementów wspólnych z losami gen. Ryszarda Kuklińskiego. Kapitan Wojciech Mróz był agentem wywiadu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, zdecydował się jednak przejść na stronę francuskich służb. Wywodził się z Inowrocławia, gdzie trwają zdjęcia do filmu dokumentalnego poświęconego jego osobie.

Zgodnie z ustawą z kwietnia ubiegłego roku samorządy powinny przeprowadzić dekomunizację do 2 września, czyli do najbliższej soboty. W praktyce Rada Miasta Bydgoszczy z tego obowiązku nie jest wstanie się wywiązać. Dzisiaj Urząd Miasta Bydgoszczy podsumował z kolei konsultacje społeczne w sprawie dekomunizacji.

W ubiegłym sezonie Wisła Fordon była najgroźniejszym rywalem Zawiszy w walce o awans. Wiślacy w meczu inaugurującym pokonali Zawiszę 2:1 – będąc jedyną drużyną, która pokonała w sezonie 2016/2017 niebiesko-czarnych. Wielu fanów Zawiszy za podjętą wówczas walkę życzy Wiśle awansu w tym sezonie. Zbyt dobrze jednak on się dla Wiślaków nie rozpoczął.

Wczoraj bydgoskie media podały o rozstrzygnięciu konkursu na nazwę budowanego przy ,,Łuczniczce” krytego lodowiska. Głosowanie na Facebook-u budziło jednak wątpliwości internautów co do uczciwości jego przeprowadzenia, stąd też Urząd Miasta Bydgoszczy zdecydował się unieważnić wyniki tego głosowania.

Poniedziałek nie był na pewno dobrym dniem dla Sojuszu Lewicy Demokratycznej w naszym województwie. Przewodniczący struktur tej partii we Włocławku Krzysztof Kukucki pożegnał się bowiem z funkcją Przewodniczącego Rady Miasta. Nie można wykluczyć, że nóż w plecy mógł wbić jeden z jego kolegów partyjnych.