Nawrotki – najprościej mówiąc jest to infrastruktura drogowa umożliwiająca poprzez skręt w lewo wykonanie manewru zawracania, bez konieczności dojazdu do ronda. Taka nawrotka funkcjonuje w Bydgoszczy przy ulicy Focha, na wysokości Opery Nova – pozwala samochodom zjeżdżającym z Mostów Solidarności zawrócić, bez konieczności dojazdu do ronda Jagiellonów.
W przyszłym roku po raz czwarty Polacy będą uczestniczyć w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Duże emocje budzi propozycja zmian w ordynacji autorstwa posłów PiS-u, którzy chcą, aby do każdego okręgu przypisać przynajmniej trzy mandaty. Biuro Legislacyjne Senatu ma wątpliwości, czy nowelizacja nie naruszy prawa unijnego.
Z badania preferencji wyborczych przeprowadzonego przez toruńską pracownie Soma wynika, że urzędujący prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza może liczyć na 50,1% (w całej próbie), czyli minimalnie przekracza próg zwycięstwa już w I turze. Wykonanie badania zleciła Platforma Obywatelska.
Głos w sprawie możliwości przeniesienie pomnika króla Kazimierza III Wielkiego na Stary Rynek zabrał radny wojewódzki Roman Jasiakiewicz, który odniósł się do tego pomysłu krytycznie. W jego opinii lepszym rozwiązaniem byłoby postawienie na Starym Rynku Kolumny Zwycięstwa, coś na wzór warszawskiej Kolumny Zygmunta.
Wracamy do problemu zalewającej rolnikom łąki rzeki Kamionki, dopływu Brdy. Kilka tygodni temu informowaliśmy, że Dyrektor Zlewni w Chojnicach uznał, że z uwagi na niski stan Kamionki nie ma potrzeby jej udrażniać, kilka dni temu po obfitszych opadach deszczu rzeka wylała.
W najnowszym wydaniu magazynu ,,National Geographic” znalazł się ,,Kajakowy ranking Travelera” pod redakcją Pawła Kempy. Na pierwszym miejscu polecanych tras znalazła się Brda.
7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.
W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.