Jesteś tutaj: HomeSportDecydujące okazały się dwie pierwsze bramki

Decydujące okazały się dwie pierwsze bramki

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Sport sobota, 15 październik 2016 19:14

W Zamościu piłkarze Victorii Kołaczkowo podejmowali Zawiszę Bydgoszcz. Niska temperatura i wiatr dał się na pewno we znaki kibicom. Nie są jednak również zbyt komfortowe warunki dla piłkarzy, którzy w sposób szczególny są narażeni na kontuzje. Na stadionie Iskry Rynarzewo ,,męskiej” gry nie brakowała, stąd też sędzia główny Szymon Raniszewski musiał wielokrotnie dyscyplinować zbyt ostro grających piłkarzy obu drużyn.

 

Od pierwszych minut meczu widoczna była na boisku nieznaczna dominacja piłkarzy Zawiszy. Gospodarze również jednak sprawiali kłopoty obrońcom niebiesko-czarnych. Moment nieuwagi mógł sprawić, że pierwszą bramkę w tym meczu zdobyłaby Victoria. Na boisku obserwowaliśmy przede wszystkim ostrą grę, która mogła skończyć się kontuzją, któregoś z piłkarzy. Widać było natomiast, że obie drużyny poważnie myślały o zdobywaniu bramek.

 

Zawisza przede wszystkim stwarzał sytuację po wrzutkach w pole karne, podobnie jak w poprzednim meczu w Zalesiu, również z rzutów rożnych. W 20 minucie po rzucie rożnym główką uderzył Nikodem Kasperczak, który bez problemu pokonał broniącego bramki gości Kamila Załogę. Po dłuższej przerwie, pod koniec pierwszej połowy uderzał Przemysław Marchwart, który trafił jednak w poprzeczkę, powstałą sytuację wykorzystał jednak Wojciech Ruczyński, który przejął piłkę i podwyższył wynik. Goście mając dwubramkową przewagę mieli już bezpieczną przewagę i mogli grać już bez presji. Poniesieni drugą bramką, ruszyli do dalszego ataku – niespełna minutę później Jarosław Lewandowski zagrał wprost pod nogi, dobrze ustawionego w polu karnym gospodarzy, Nikodema Kasperczaka i ten zdobył drugą swoją bramkę w tym meczu.

 

 

 

Znacznie gorzej wyglądała już druga odsłona meczu. Zawisza przede wszystkim stracił koncentrację, co doprowadziło do utraty w 51 minucie bramki.

 

 

 

Victoria Kołaczkowo – Zawisza Bydgoszcz 1:3 (0:3)

20 i 43 minuta - Nikodem Kasperczaka

42 minuta – Wojciech Ruczyński

51 minuta Krystian Bojas

 

Victoria Kołaczkowo: Kamil Załoga – Przemysław Górny, Damian Czerwiński, Patryk Staśkiewicz, Bartosz Stefanowicz, Dawid Winiecki, Marcin Czerwiński > kapitan, Krzysztof Stefanowicz (82, Krzysztof Iglewski), Kamil Stodolny (88, Michał Majdan), Krystian Bojas, Bartosz Staśkiewicz (73, Michał Suplicki). W kadrze meczowej: Bartosz Chrośniak, Krzysztof Pawlak, Łukasz Czerwiński. Trener: Marcin Wiśniewski.

 

Zawisza Bydgoszcz: Marcin Niwiński (60, Bartłomiej Dobersztyn) – Jarosław Lewandowski (75, Oskar Ziemba), Bartosz Stoppel, Sebastian Każuro, Patryk Szymański – Adam Wiśniewski > kapitan, Nikodem Kasperczak, Sergiusz Kot, Przemysław Marchwant (70, Ernest Szumla), Patryk Kuczawski (81, Krzysztof Topoliński) – Wojciech Ruczyński.

 

Gospodarz obiektu w Zamościu, drużyna Iskry występowała dzisiaj na wyjeździe przeciwko Wiśle Fordon. W tym meczu padł wynik trzycyfrowy, Fordoniacy wygrali w stosunku 11:1. Wisła, Akademia Futbolu Brzoza i Zawisza Bydgoszcz, mają po 18 punktów w lidze. Liderem jest Wisła dzięki zwycięstwu w meczu bezpośrednim nad Zawiszą.

 

Warte obejrzenia

« Czerwiec 2020 »
Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30