Wysokie koszty energetyczne w Unii Europejskiej od dłuższego czasu uderzają w zakłady sodowe Qemetici na Kujawach. Dzisiaj (12 marca) władze tej spółki poinformowały, że jeżeli sytuacja się nie zmieni to planują zwolnić do lipca 350 pracowników, a zakład przejdzie w stan hibernacji, czyli w działanie w znacznie ograniczonym zakresie. Powiat inowrocławski ma dwa razy wyższą średnią stopę bezrobocia niż wynosi ona dla kraju.
– Musieliśmy rozpocząć proces przygotowania do hibernacji zakładu w Janikowie. Poinformować o tym transparentnie naszych pracowników. Jak Państwo dobrze wiecie, sytuacja zakładu jest ciężka. Co miesiąc kosztuje nas to około kilkunastu milionów złotych, żeby zakład funkcjonował. – oświadczył prezes Qemetici Kamil Majczak – My dalej w Janikowie – nawet po ziszczeniu się tego czarnego scenariusza zostajemy. Produkujemy tu sól, będziemy dalej produkować energie cieplną – zaznaczał.
Produkcja sody w całej Unii Europejskiej jest niezbyt opłacalna, na co wpływ mają koszty emisji CO2, czyli wpływ opłat za ETS. W praktyce doprowadziło to do tego, że polski rynek zdominowała soda produkowana w Turcji, gdzie jest znacznie tańsza. Temu krajowi pomaga też w tym względzie wysoka inflacja. Rozwiązania tego problemu musiały by zapaść na szczeblu unijnym. Jedna z propozycji jaka pojawia się w kuluarach to cła na turecką sodę – Jeżeli chodzi o krótkoterminowe rozwiązanie, które zmienić tą inwestycję, pozwolić nam kupić czas na funkcjonowanie tego zakładu to są cła – wskazał prezes Majczak dając do zrozumienia, że cła byłyby jedynie krótkotrwałym rozwiązaniem.
Burmistrz Janikowa Bartłomiej Jaszcz wyraził nadzieje, że do hibernacji Janikosody nie dojdzie i do lipca coś się zmieni, bowiem w jego opinii potem będzie już ciężko reaktywować zakład, na którym w dużej mierze opiera się gospodarka tego miasta.
Władze Qemetici zapowiedziały duże zaangażowanie na rzecz wsparcia dla zwalnianych pracowników.
Pod koniec stycznia bezrobocie w powiecie inowrocławskim wynosiło 11,3%, było zatem ponad dwa razy wyższe niż średnia dla Polski – 5,4%. Sprawia to, że dla lokalnego rynku pracy będzie to spory problem. Powiat inowrocławski ma też w liczbach bezwzględnych największą liczbę zarejestrowanych bezrobotnych w całym województwie.