Jesteś tutaj: HomeBydgoszczLewica Bruskiemu przestała być potrzebna

Lewica Bruskiemu przestała być potrzebna

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz poniedziałek, 05 luty 2024 10:07

Historia koalicji PO-SLD(Nowa Lewica) sięga 2010 roku, wcześniej był czas za prezydenta Dombrowicza, że PO z PiS-em nie chciało dopuścić przedstawiciela lewicy do prezydium Rady Miasta. Z kadencji na kadencję znaczenie lewicy zaczęło jednak spadać, dzisiaj w środowisku Koalicji Obywatelskiej słyszy się nawet głosy – jakim prawem Nowa Lewica ma mieć wiceprezydenta?

 

Gdy w 2010 roku rządy objął Rafał Bruski Platforma Obywatelska miała podobną liczbę radnych co PiS, wejście w koalicję z SLD było konieczne dla uzyskania większości. W tamtym okresie PO oddała SLD nawet dwóch wiceprezydentów, do tego dwóch wiceprzewodniczących Rady Miasta.

 

W 2014 roku SLD wystawiło co prawda kandydata na prezydenta, ale wyglądało to już tak, że było to bardziej proforma, a PO z SLD byli już dogadani na koalicję. Po tych wyborach SLD przypadł już jednak tylko jeden wiceprezydent.

 

W roku 2018 lewica podeszła podobnie jak w 2014 roku, w rezultacie kandydatka lewicy uzyskała bardzo słaby wynik, Rafał Bruski wygrał w pierwszej turze, a SLD przypadły zaledwie 4 mandaty radnych – do końca tej kadencji klub ten skurczy się do 3 po odejściu Ireneusza Nitkiewicza. Lewica utrzymała jednak wiceprezydenta, choć KO mogłaby rządzić samodzielnie.

 

Nowa Lewica po wyborach, które odbędą się za kilka tygodni chciałaby zachowania status quo, a z powodu tego, że notowania są słabe i nie ma pewności, że uda się wprowadzić choć jednego radnego, to liczono na wspólną listę z Koalicją Obywatelską, Nowa Lewica była gotowa nawet nie wystawiać kandydata na prezydenta, co byłoby na rękę prezydentowi Rafałowi Bruskiemu. W ubiegłym tygodniu negocjacje na szczeblu ogólnopolskim jednak zostały zerwane przez Koalicję Obywatelską. Również wśród bydgoskich radnych można odczuć wrażenie, że Nowa Lewica nie jest potrzebna jako koalicjant. Są też głosy, że dlaczego Inicjatywa Polska albo Nowoczesna, które tworzą KO nie mają wiceprezydenta, a Nowa Lewica ma? Najbliższe tygodnie pokażą jaka będzie przyszłość Nowej Lewicy, od której coraz częściej dystansuje się też lewicowa partia Razem.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • W kujawsko-pomorskim mamy do wyboru aż 77 kandydatów z 8 komitetów

    Dopiero we wtorek 7 maja późnym wieczorem ostatecznie domknęła się lista komitetów, które zarejestrowały kandydaty na europosłów, dla porównania w wyborach z 2019 roku będzie ich więcej. Obok komitetów ogólnopolskich: Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, Trzeciej Drogi, PiS-u i Konfederacji, mamy też komitety bez większych szans z uwagi na brak rejestracji w całej Polsce jak Polexit, Polska Liberalna oraz Bezpartyjni Samorządowcy. Poniżej ostateczna lista kandydatów.

  • Toruń może mieć marszałka i wicemarszałka. Wiemy kogo chce usadowić na stołku Nowa Lewica

    Jutro ma zostać kontynuowana sesja Sejmiku Województwa, którą zainaugurowano w poniedziałek, ale przerwano z powodu braku uzgodnień z Warszawą co do składu Zarządu Województwa. Nasze źródło potwierdza, że przyczyną tych perturbacji są oczekiwania warszawskich polityków Nowej Lewicy.

Wiadomości z regionu