Jesteś tutaj: HomeBydgoszczCo najmniej trzy nieoznakowane radiowozy chroniły biura poselskie przed czterema Wszechpolakami

Co najmniej trzy nieoznakowane radiowozy chroniły biura poselskie przed czterema Wszechpolakami

Napisane przez  Łukasz Religa Opublikowano w Bydgoszcz poniedziałek, 23 czerwiec 2014 20:32

Działacze bydgoskich struktur Młodzieży Wszechpolskiej raczej nie zdawali sobie sprawy z tego, że organizując happening o polityce rządu Donalda Tuska postawią na nogi niemałe siły polityczne. Wszystko w obawie przed namalowanymi na kartce kamieniami, które mogły razić chociażby informacją, że bezrobocie w kujawsko-pomorskim przekracza 17%.

 

W poniedziałek Ruch Narodowy w całej Polsce organizował akcje odwiedzania posłów koalicji PO i PSL w ich biurach poselskich oczekując reakcji na ostatnie wydarzenia polityczne.

 

- Minister Sienkiewicz powiedział, że polskie inwestycje to jest m.in. kamieni kupa – wyjaśniał na Placu Wolności Łukasz Szczukowski z Młodzieży Wszechpolskiej – Chcemy się do tego odnieść po przez namalowane na kartce kamienie z niektórymi inwestycjami, które upadły albo nie doszły do skutku.

 

Jeden z kamieni przestawiał niezrealizowaną do Euro 2014 budową drogi ekspresowej S-5. Była także podwyżka podatków – Donald Tusk podczas swojego expose w 2007 roku powiedział ,,Przysięgam Polakom, że każdy kto w moim rządzie zaproponuje podwyżkę podatków, zostanie osobiście przeze mnie wyrzucony – przypomniał słowa premiera Sebastian PettkaPodatki były wielokrotnie podnoszone – wyjaśnił Szczukowski.

 

 

Młodzi wypomnieli także premierowi stosowanie podwójnych standardów, gdy po emisji taśm Renaty Beger dziękował on dziennikarzom za ujawnienie podsłuchów, a przed tygodniem do redakcji ,,Wprost” wkroczyło ABW. Młodzi zarzucili rządowi ponadto doprowadzenie do upadku stoczni, bydgoskiego Zachemu, wysokie bezrobocie w kujawsko-pomorskim i brak perspektyw dla młodych.

 

- Z toruńskich badań wynika, że 70% maturzystów bardzo poważnie rozważa wyjazd z kraju, co pokazuje jak mało jest perspektyw dla osób młodych w naszym kraju – tłumaczył Pettka.

 

Następnie młodzi udali się do biura poselskiego posłanki Teresy Piotrowskiej, w którym jak nam tłumaczyli wedle poselskiej strony internetowej powinna ona prowadzić dyżur. Biuro było jednak zamknięte, stąd też w towarzystwie dziennikarzy postanowili na taśmę przykleić do wejścia hasło o treści Tusk, d..a, kamieni kupa” oraz papierowy kamień z informacją o wysokim bezrobociu. Wówczas zostali poinformowali od nieumundurowanych funkcjonariuszy, że za to mogą zostać ukarani.

 

Pod biurem posłanki Iwony Kozłowskiej i senatora Jana Rulewskiego pracowali już inni funkcjonariusze w nieoznakowanym pojeździe, w klatce schodowej mieli oni młodych także poinformować o ewentualnej karze za naklejenie kartki. Dyskusja o karze:

 

W biurze posła Pawła Olszewskiego i ministra Radosława Sikorskiego przyjął młodych radny Jakub Mikołajczak, który wytykał im nieprzygotowanie merytoryczne. W tym miejscu pracowała trzecia para nieumundurowanych funkcjonariuszy.

 

- To jest żałosne, , gdy się przeciwko młodzieży wysyła tajniaków. Emanacja państwa policyjnego w najgorszym stylu – odnosi się do zaistniałej sytuacji radny Michał Krzemkowski.

 


Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu