Było to możliwe, bo koalicja stawiająca się w opozycji do prezydenta Fajoka straciła większość. Sesję, która zapowiadała się raczej symboliczna rozpoczęto od wniosku o odwołanie z funkcji przewodniczącego Patryka Kaźmierczaka z KO, któremu autor inicjatywy Damian Polak z PiS zarzucał brak współpracy z radnymi. W tajnym głosowaniu odwołania Kaźmierczaka, a w kolejnym dodatkowo wiceprzewodniczącego Roberta Rychwickiego z Trzeciej Drogi.
Wystąpiły wakaty na kluczowych stanowiskach w Radzie Miejskiej – wtedy nowa większość wybrała na stanowisko przewodniczącego Tomasza Marcinkowskiego z Porozumienia Samorządowego, a na wiceprzewodniczącego Rafała Lewandowskiego z formacji prezydenta Fajoka.