Reiner Fuellmich to jeden z liderów partii Die Basis, był jej kandydatem na kanclerza Niemiec, formacja jednak nie przekroczyła progu wyborczego. Die Basis oprócz przekazu antyszczepionkowego sprzeciwia się sankcjom nakładanym na Rosję po agresji na Ukrainie. Według tej formacji Niemcy nie powinny w żaden sposób wspierać Ukraińców.
Niemieckie media m.in. Berliner Zeitung”, ale sprawa odbiła się też medialnie w Holandii, piszą iż Fuellmich miał zebrać z datków ok. 1,4 mln euro na pozwanie państwa niemieckiego i Stanów Zjednoczonych za wprowadzanie obostrzeń pandemicznych, dodatkowo pozwać chciano twórczynie testów PCR wykrywających COVID-19. Niemieckie media ujawniły, że ok. 700 tys. euro przeznaczono z zebranych środków na spłatę kredytu mieszkaniowego dotyczącego prywatnej nieruchomości Fuellmicha, miał on wypłacać sobie też 29 tys. euro wynagrodzenia miesięcznego za odpisywanie na maile. Wyjaśnienia tej sprawy domaga się część osób wpłacających darowiznę, sam zainteresowany odmawia mediom komentarzy twierdzą, że to media stoją za pandemią.
Reiner Fuellmich oraz druga liderka die Basis Viviane Fishcer, której również zarzuca się udział w procederze wyciągania środków z darowizn, wraz z Grzegorzem Braunem i politykami jego formacji Korony są sygnatariuszami tzw. Deklaracji Warszawskiej. Komisja Brauna w Sejmie działa, jednocześnie zbiera w internecie fundusze na cel nazwany ,,wsparcie działalności Grzegorza Brauna”, zbierając ponad 0,5 mln zł.
Według strony internetowej inicjatywy Norymberga 2, zaangażowany był w nią też były bydgoski poseł Paweł Skutecki, obecnie polityk Solidarnej Polski.