Na początku października w wieku 62 lat zmarł Zdzisław Cisowski – osoba może ie specjalnie widoczna we fleszu aparatów i kamer, ale odgrywająca kluczową rolę w promowaniu inicjatyw kresowych w Bydgoszczy, z których to wywodzi się wielu bydgoszczan, a także promotora i organizatora obchodów ku pamięci wydarzeń Bydgoskiego Listopada 1956.Rozpoczynając środową sesję Rady Miasta, radni upamiętnili go minutą ciszy.
Październikowa sesja Rady Miasta Bydgoszczy odbyła się w trybie zdalnym z uwagi na pogarszającą się sytuację epidemiczną. Radni obradowali za pomocą systemu informatycznego,który jak się okazuje ma poważną wadę, umożliwia zabieranie jednoczesne głosu wielu radnym, co w praktyce doprowadziło do tego, że wystąpienia były zakłócane okrzykami oraz puszczaną muzyką.
W środę w województwie kujawsko-pomorskim stwierdzono 1216 nowych zachorowań na COVID-19, w poniedziałek było to 1,5 tys. - Sytuacja jest bardzo poważna – powiedział na konferencji prasowej wojewoda Mikołaj Bogdanowicz.
Środowe protesty odbywają się pod hasłem porzucenia przez kobiety pracy na jeden dzień, stąd też wiele aktywistek była dzisiaj na urlopach. Protest rozpoczął się znacznie wcześniej niż w poprzednich dniach, bo o godzinie 12:00 na płycie Starego Rynku. Tam oprócz kilku przemówień tańczono i starano się dobrze bawić. Punktem kulminacyjnym ma być piątek, w ten dzień będzie jedna arena protestów – Warszawa.
Po kilku miesiącach Rada Miasta Bydgoszczy wróciła do zdalnego obradowania z powodu wejścia Bydgoszczy do czerwonej strefy. System informatyczny pozwala prowadzić bez fizycznej obecności radnych w ratuszu, w sposób zdalny – wadą tego sposobu procedowania jest łatwość sparaliżowania obrad.
Sobota 31 października będzie ostatnim dniem w tym sezonie Bydgoskiego Roweru Aglomeracyjnego, wraz z którym kończy się umowa Bydgoszczy z operatorem systemu BikeU Pierwotnie planowano rozpisać wieloletni przetarg, który uwzględniłby plany rozwoju BRA o kolejne stacje, chociażby zapowiadane w dzielnicach zachodnich, po zakończeniu modernizacji ulicy Grunwaldzkiej. Epidemia COVID-19 te plany jednak krzyżuje, bowiem spada zainteresowanie rowerem miejskim mieszkańców, takie tendencje odczuwają wszystkie duże miasta, które prowadziły rowery miejskie.
Jeszcze we wrześniu marszałek Piotr Całbecki utrzymywał, że o tym jaki przewoźnik będzie obsługiwał dane trasy od grudnia bieżącego roku do aż 2035 roku zdecyduje przetarg, który miał być niebawem ogłoszony. Przetarg będzie jednak ogłoszony najprawdopodobniej w przyszłym roku, natomiast Województwo Kujawsko-Pomorskie chce na zasadzie powierzenia usługi zlecić wykonywanie przewozów na kolejny rok, do grudnia 2021 roku. Jest to efekt nacisków związkowców z Polregio, którzy sprawę wnieśli na Wojewódzką Radę Dialogu Społecznego.
Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku. W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.
W czwartek Sejmik Województwa kontynuuje przerwaną sesję z poniedziałku – sama przerwa spowodowana została dość dziwnymi okolicznościami, gdyż politycy w Warszawie chcieli ingerować w proces wyboru członków Zarządu Województwa. Przed wznowieniem sesji pojawiło się kluczowe pytanie – czy politycy Nowej Lewicy w Warszawie wymuszą wprowadzenie do Zarządu Województwa swojego przedstawiciela?