W Wielki Czwartek Kujawsko-Pomorski oddział Polskiego Czerwonego Krzyża zorganizował przy ulicy Warmińskiego śniadanie Wielkanocne. Były jajka, był żurek, była biała kiełbasa, popcorn, ale też okazja do rozmowy z psychologiem. Z zaproszenia skorzystało koło 200 osób.

Otwarcie śniadania nastąpiło w języku polskim wraz z ukraińskim tłumaczeniem, co uzmysławia nam, że wciąż przebywa u nas wielu Ukraińców, którzy potrzebują wsparcia i mają problem z wyżyciem.

Zdaniem kandydata na radnego Jacka Olecha Szpitalny Oddział Ratunkowy w Wielospecjalistycznym Szpitalu Powiatowym w Inowrocławiu nie spełnia swojej roli, a zatem Narodowy Fundusz Zdrowia, który finansuje jego działanie, powinien dokładnie go skontrolować. Zdaniem Olecha przyczyna problemów jest funkcjonowanie w ramach tego SOR ,,fikcyjnej izby wytrzeźwień”.

Radny Bogdan Dzakanowski od dwóch sesji nie był widziany na obradach, ostatni raz gdy uczestniczył to paradował w opasce ,,Polski Walczącej”, podobną do tej jaką nosili uczestnicy Powstania Warszawskiego. W Biurze Rady Miasta słyszymy, że przekłada zwolnienia lekarskie, nie ma już natomiast problemów, aby co tydzień w soboty organizować wiece pod Urzędem Wojewódzkim, gdzie polski rząd nazywany jest ,,huntą Tuska”. Dwa tygodnie temu na parkingu urzędowym rozpalono grilla i częstowano sympatyków kiełbasą.

Odpady biodegradowalne, które powinniśmy wyrzucać do brązowych pojemników mogą być wykorzystane do produkcji energii elektrycznej i cieplnej, dodatkowo biofermentacja pozwala wyprodukować spełniający wszelkie normy nawóz. Bydgoska spółka komunalna ProNatura planuje przy ulicy Prądocińskiej – czyli daleko od zabudowań – zbudować nowoczesną biogazownię, która miałaby obsługiwać samorządy tworzące Metropolię Bydgoszcz.